Łatwy zwrot towaru w ciągu 14 dni od zakupu bez podania przyczyny
Darmowa dostawa od 999,00 zł
25 letnie
doświadczenie
ponad 500 tys.
zrealizowanych zamówień
14 dni
na zwrot towaru
bezpieczne
pakowanie
profesjonalna
obsługa
błyskawiczna
dostawa
Działania bojowe polskich jednostek pancernych na wschodzie sprowadzały się w zasadzie do walk polskich pociągów pancernych (nr 51, 53 i 55) i nielicznych starć z udziałem polskiej broni pancernej (czołgi lekkie, tankietki i samochody pancerne), bowiem większość jednostek pancernych została już zniszczona w wojnie z Niemcami. Z czerwonym agresorem do walki stanęły polskie oddziały zapasowe lub jednostki, które wycofując się przed Niemcami znalazły się na wschodzi Polski.
Armia Czerwona uderzyła na Polskę ogromną potęgą pancerną, bowiem polskie granice wschodnie przekroczyło blisko 5000 pojazdów pancernych (czołgów i samochodów pancernych) z czerwoną gwiazdą, a więc dużo więcej, niż Wehrmacht skierował do realizacji Fall Weiss. Tylko słabości Wojska Polskiego na wschodzie, wykrwawionego w zmaganiach z armią niemiecką tankiści Stalina zawdzięczają, że pochód wyzwoleńczy na Zachodniej Białorusi i Zachodniej Ukrainie nie zakończył się spektakularną klęską Robotnicza Chłopskiej Armii Czerwonej, jak stało się to kilka miesięcy później w pierwszej fazie wojny z Finlandią.
Sowieckie oddziały pancerne wykazały się katastrofalnym wyszkoleniem załóg, brakiem znajomości taktyki walki wojsk pancernych, a drogi przemarszów sowieckich oddziałów pancernych znaczyły setki porzuconych uszkodzonych pojazdów pancernych, które z powodu usterek technicznych nie dojechały na pole walki (ten sam obrazek powtórzy się ponownie latem 1941 roku). Także zaopatrzenie wojsk sowieckich przedstawiało się fatalnie. Wojska pancerne Frontu Białoruskiego dysponowały w wysuniętej bazie paliwowej jedynie 200 tonami benzyny, zaś do baków sowieckich czołgów trafiło nawet 80 ton spirytusu zakupionych (to stwierdzenie zamieszczono w rozkazie bojowym, chyba tylko w celu ukrycia ewentualnego niedoboru w kasie jednostki) u białopolaka Mirskiego w miejscowości Mir.
Tam, gdzie już dochodziło do walki z Wojskiem Polskim (szczególnie oddziałami regularnymi) szybko pryskał mit niepokonanej Robotniczo Chłopskiej Armii Czerwonej, bowiem oddziały sowieckie ponosiły w walce nieproporcjonalnie duże straty, ulegały panice, a niektóre oddziały nawet poddawały się do niewoli (bitwa pod Szackiem) by potem walczyć w szeregach Wojska Polskiego z czerwonoarmistami.
Napisz swoją opinię
Producent
Kod produktu
9788372193247
Autor
Rajmund Szubański, Janusz Ledwoch
Wydawnictwo
Militaria
Ilość stron
74
Format
21x29,5 cm
Oprawa
broszurowa
ISBN
9788372193247